adidas Stan Smith - wszystko, co musisz wiedzieć o kultowych tenisówkach
Rozpoczynając temat kultowych sneakersów adidas Stan Smith o ponadczasowym wyglądzie musimy cofnąć się do roku 1963, tak wzrok Was nie myli, aż do roku 1963. Wtedy też, a może nawet chwilę wcześniej w niemieckim mieście Herzogenaurach, głównej siedzibie niemieckiej marki adidas, której początki sięgają 1920 roku, zrodził się pomysł na stworzenie skórzanych butów do gry w tenisa, którego autorem jest Horst Dassler — syn założyciela ikonicznej marki.
Paradoksalnie, nie od Stana Smitha wszystko się zaczęło.
Wtedy tenisową, ale już u schyłku swojej kariery gwiazdą tego sportu, którą do współpracy przy 'promocji' sygnowanego swoim imieniem i nazwiskiem buta zaprosił adidas, był francuski sportowiec – Robert Haillet grający w adidas Robert Haillet, które światło dzienne ujrzały w 1965 roku. Niestety, wraz z początkiem lat 70. Halliet wybierał się na zasłużoną sportową emeryturę, a adidas zaczął rozglądać się za kimś na jego miejsce. W 1971 roku ich uwagę przykuła postać 24-letniego Amerykanina — Stana Smitha, wschodzącej tenisowej gwiazdy, która właśnie zdobyła mistrzostwo w US Open.
źródło: https://sneakers-magazine.com/wp-content/uploads/2019/06/white-leather-sneakers-adidas-robert-haillet.jpg
Zawiła historia ciągnąca się aż do 1978 roku.
W 1971 roku dzięki namowom Donalda Della — agenta sportowego, Stan Smith nawiązał współpracę z adidasem, ale oficjalny kontrakt podpisano dopiero dwa lata później. W tym samym czasie, czyli w 1973 roku na język jeszcze wtedy adidas Robert Haillet trafił charakterystyczny po dziś dzień wizerunek Stana Smitha... co było bardzo dziwnym, kontrowersyjnym po dziś dzień zabiegiem. Co ciekawe, z uwagi na okoliczności model z podwójną sygnaturą jest teraz prawdziwym kolekcjonerskim kąskiem, za który trzeba słono zapłacić. Za oficjalną datę debiutu prawdziwych, 'oryginalnych adidas Stan Smith' w takiej formie, jaką aktualnie znamy, uznaje się 1978 roku. Wtedy też buty przestały funkcjonować jako Robert Haillet i na cześć wybitnego Stana Smitha nadano im znaną już na całym świecie nazwę wypisaną na zielonym zapiętku.
źródło: https://www.80scasualclassics.co.uk/blog/adidas-stan-smith-history/
Historia toczy się dalej, a adidas Stan Smith zapisuje się na kartach Księgi Rekordów Guinnessa!
Rozpoczęcie obiecującej, długofalowej współpracy adidasa ze Stanem Smithem, to nie tylko podpisanie kontraktu, a także lifting produkowanego we Francji tenisowego klasyka. W butach delikatnie przeprojektowano skórzany zapiętek wspierający ścięgno Achillesa, przez co stały się jeszcze bardziej wygodne, a nowy bieżnik podeszwy lepiej trzymał się ceglanego kortu zapewniając tak istotną przyczepność. Minimalistyczny design zupełnie niekojarzony dziś ze sportem – charakterystyczna, subtelna perforacja zamiast trzech pasków i wyważona biel, sprawia, że w 1988 roku adidas sprzedaje 22 miliony par modelu Stan Smith zapisując się na kartach Księgi Rekordów Guinnessa! Już sześć lat później liczba ta urosła do zawrotnych 23,7 mln egzemplarzy, które znalazły swoich zadowolonych odbiorców.
W 1983 roku adidas wprowadził innowacyjny projekt zatytułowany 'Adicolor', w którym buty sprzedawano wraz z narzędziami do ich customowania. Buty z serii 'Adicolor' to zupełnie białe tenisówki stworzone specjalnie na tę okazję. W 2005 roku adidas ponownie wypuszcza rozchwytywaną linię, jako kontynuację projektu sprzed lat. Co ciekawe, było też kilka wersji adidas Stan Smitha 'Adicolor', do których należał również takie limitowane wersje Sport Goofy, Kermit the Frog, Miss Piggy, Mr Happy, Trimm Dich, Comfort Betty Boop, Comfort Tron i Velcro Pack — bardzo pożądane po dziś dzień.
2011 rok — koniec adidas Stan Smith i wielki powrót legendy.
Tak, chwilę po tym, jak w 2010 roku czasopismo „ShortList Magazine” uznaje kultowe już tenisufki adidas Stan Smith za jedne z dziesięciu najlepszych sneakersów w historii niemiecka marka wycofuje go z rynku... Dzieje się to w rok później na kortach Roland Garros w Paryżu, gdzie adidas ogłosił koniec produkcji kultowej linii z rysunkowym wizerunkiem Stana Smitha nadrukowanej na cienkim języku. Popularny model miał swoje lepsze i gorsze momenty i około stu limitowanych odsłon. Trzy lata później adidas Stan Smith wraca na rynek, a rok 2014 uznawany, jest za rok tego ponadczasowego modelu, w którym w sesji Inez & Vinoodh dla francuskiego ‚Vogue’a', stylizowanej przez Emmanuelle Alt pozuje skąpo ubrana Gisele Bundchen mająca na sobie Stan Smity i... białe skarpetki.
źródło: https://miro.medium.com/max/700/1*LPnx-LrL77CTj6VgNH_nhg.jpeg
Dlaczego adidas Stan Smith to ponadczasowy sneakers, który powinien zagościć w garderobie każdego z nas?
Nie od dziś wiadomo, że świeże, zadbane adidasy, to fundament każdej szafy z kicksami. Kultowe, skórzane trampki z zielonym zapiętkiem, które stały się o wiele sławniejsze niż osoba, dla której zostały one stworzone, to ponadczasowy dodatek do każdej stylizacji. Ascetyczny, klasyczny wygląd z subtelnie perforowanymi trzema paskami brandingu w skórzanym wykończeniu, to coś, co na równi spodoba się fanom casualowej klasyki czy prawdziwej hypebestii wyczekującej kolejnego czwartkowego dropu od streetwearowej marki Supreme. Oczywiście istnieje wiele różnych wersji modelu Stan Smith — białą z dodatkiem trawiastej zieleni na pięcie kojarzy każdy. Przez ostatnie pięć dekad adidas Stan Smith dostępny był też w funkcjonalnej wersji na rzepy głównie dla dzieci, ale nie tylko. W sprzedaży widujemy też adidas Stan Smith II, która ma grubszy język bez portretu i podpisu Stana Smitha. Wariant z dopiskiem ‚80s’ jest repliką oryginalnej wersji adidas Stan Smith, na wzór tych z pierwszych lat produkcji, natomiast ma kilka oldschoolowych akcentów retro. W porównaniu z wersją OG ma ona pożółkłą podeszwę zewnętrzną, żółtawe sznurowadła, skórzana cholewka w klimacie vintage nie jest czysto biała, a kolor na pięcie nosi nazwę 'Fairway Green'. Aktualnie w ofercie Worldbox dostępnych jest kilka uniwersalnych kolorystyk tego modelu w wersji dla modnych mężczyzn, kobiet oraz dzieci. Oczywiście specjalnych, kolorowych edycji wygodnych adidas Stan Smith również nie brakuje.
'Niektórzy ludzie myślą, że jestem butem'.
źródło: https://coveteur.com/2018/09/18/stan-smith-the-man-not-the-book/
W 2018 roku do sprzedaży trafiła obszerna książka 'Stan Smith: Some People Think I'm a Shoe!'. W wieku 8 lat syn emerytowanego tenisisty zapytał swojego ojca, czy to on jest nazwany na cześć tego popularnego modelu butów, czy może odwrotnie? Jesteśmy pewni, że pytając przypadkowych ludzi na ulicach o Stana Smitha prędzej wskażą Wam model butów niemieckiej marki adidas, który nigdy nie wychodzi z mody niż tenisową gwiazdę lat 80, co świadczy o ich ogromnej popularności zapisanej na kartach czasu.