Nike Blazer - historia i przegląd nowych modeli
Ponadczasowy Nike Blazer — historia pierwszych butów do kosza amerykańskiej marki
Są takie modele sneakersów, które kojarzy każdy. Są nimi ponadczasowe adidas Superstar — ikona pop kultury, kultowe Reebok Classic zaskakujące prostotą i biegową wygodą, a także wywodzące się z koszykówki Air Force 1 czy Blazer od sportowego giganta z Oregonu, marki Nike. To właśnie od takich ponadczasowych sylwetek zaczynało swoją przygodą z obuwiem sportowym wielu sneakerhaedów, którzy sentyment do nich mają po dziś dzień. Sami osobiście uważamy, że każdy kicksoholic w swojej szafie powinien mieć jedną parę właśnie tych kicksów pieczętując tym swoją miłość do butów.
Jak zaczęła się historia Nike Blazer?
Dziś na tapetę bierzemy ponadczasowe, skórzane sneakersy Nike Blazer, od których to zaczęła się koszykarska przygoda marki. Historia tego obuwia zaczęła się z 1972 (niektóre źródła podają 1973) roku, czyli chwilę po przekształceniu założonej w 1964 roku przez byłego lekkoatletę Phila Knighta oraz jego trenera Billa Bowermana firmy Blue Ribbon Sport - BRS, na funkcjonującą po dziś dzień Nike, co miało miejsce w 1971 roku. Skąd wzięła się nazwa Blazer oraz tak wielki Swoosh? Jest przełom 1972/1973 roku, amerykańska marka Nike dopiero raczkuje w sportowej branży, chcąc pokazać światu, na co ich stać. Wtedy też wypuszczają pierwsze buty do gry w koszykówkę — niskie Nike Bruin oraz wysokie Nike Blazer. Każdy z nich wykonany z naturalnej skóry z ogromnym logo Swoosh zaprojektowanym przez Carolyn Davidson na boku. Czemu zdecydowano się na tak duży branding? Z bardzo protego powodu. Phil i Bill chcieli, aby ich buty były bardzo dobrze widoczne na parkiecie, a nawiązujący do prędkości Swoosh, zapadł ludziom w pamięć. Historia samej nazwy modelu — Blazer również jest błaha. Wzięła się ona od założonej dwa lata wcześniej drużyny Portland Trail Blazers, sąsiadującej z Beverton w Oregonie (miejscowości gdzie założono Nike). Buty charakteryzowały się wysoką, skórzaną cholewką świetnie chroniącą i stabilizującą kostkę, nylonowym językiem z widoczną gąbką, który aktualnie jest jednym z trendów w projektowaniu butów tego sezonu oraz oczywiście wulkanizowaną podeszwę z jodełkowym spodem. To właśnie to rozwiązanie wyróżniało Blazery na boisku, a ich ponadprzeciętna przyczepność uznawana była za jedną z topowych na rynku.
Pierwsze 'Player Exclusive' w świecie obuwia sportowego
Gwiazdą NBA, która jako pierwsza miała przyjemność wyjść na boisko w świeżutkich Blazerach był utalentowany zawodnik San Antonio Spurs - George “The Iceman” Gervin, który na rzecz współpracy z Nike zakończył kontrakt z niemiecką marką adidas.
„Nike było bardzo innowacyjnym brandem… który w latach 70. myślał bardzo nieszablonowo” - mówi Gervin . „Kiedy po raz pierwszy dołączyłem do NBA, nosiłem buty od adidasa. Potem nagle pojawiło się Nike, które podeszło do mnie i zaproponowało mi dużo więcej pieniędzy. Pomyślałem, że mają buty lepszej jakości, więc spędziłem resztę mojej kariery wspólnie z Nike ”.
Wybór Iceman'a nie był przypadkowy, a doskonale przemyślany przez pracowników z Beverton. Kiedy George wchodził na boisko, kamery oraz oczy wszystkich kierowały się właśnie na niego, tym samym każdy patrzył na nowe Nike Blazer, które momentalnie uderzały w nas ogromnym Swoosh'em na cholewce. Iceman był chodzącą, żywą reklamą, co w późniejszym czasie odbiło się na popularności klasycznych Blazerów. Gdyby tego było mało, kolejną ciekawostką jest to, że na modelu Blazer powstały pierwsze buty w wersji 'Player Exclusive' ever! Już w latach 70. wyżej wspomniany zawodnik — George Gervin otrzymał od Nike specjalną wersję tego modelu z napisem 'ICEMAN' na tyle, tam, gdzie standardowo znajdował napis z nazwą marki, co było przypieczętowaniem tej pięknej współpracy.
Wszystko, co dobre, szybko się kończy…
Niestety, kilka lat później Nike wprowadziło technologię Air, która wraz z powstawaniem kolejnych modeli z tym innowacyjnym, kultowym systemem amortyzacji oraz ekspansji zapoczątkowanej w 1985 roku linii Jordan - koszykarze zupełnie zapomnieli o Blazerach, model ten zniknął z asortymentu Nike.
Wielki powrót i początek kolaboracji
Oczywiście, designerzy Nike nie byliby sobą, gdyby po latach nieobecności nie zajrzeliby do swojego bogatego archiwum i pod postacią re-edycji nie przywrócili nam tego retro klasyka w popularnym klimacie vintage. Buty ze względu na swoją ponadprzeciętną przyczepność, prostą i klasyczną budowę szybko skradły serca skateboarderów i w 2005 roku dzięki działaniom wybitnego pro-skatera Lance Mountain’a buty zagościły w elitarnej rodzinie Nike SB, gdzie są do dziś.
Nieco wcześniej, bo w 2003 roku Nike Blazer po raz pierwszy w historii posłużył jako baza do specjalnego, kolaboracyjnego projektu, za który odpowiedzialny był współpracujący od wielu lat z Nike, zaprzyjaźniony artysta graffiti Leonard Hilton McGurr, znany jako Futura, a wcześniej Futura 2000. Efektem ich wspólnych działań była prosta, granatowo-musztardowo-zielona kolorystyka zamszowych Nike Blazer, której wyprodukowano ograniczoną ilość jedyne 1000 sztuk, a w jednej z nich śmiga sam Travis Scott.
Chyba najbardziej porządną wśród kolekcjonerów limitowaną edycją Nike Blazer jest luksusowy kolaboracyjny projekt z nowojorską streetwearową potęgą, marą Supreme. W 2006 rok Nike i Supreme wspólnymi siłami wypuszczają trzy jego kolorystyki, białą, czerwoną i czarną. Każda z nich charakteryzuje się skórzaną, ozdobnie pikowaną cholewką z imitującym łuskę węża materiałem na sporych rozmiarów Swoosh’u. Wszytko, wykończono wytworną taśmą z metalowym oczkiem na pięcie w stylu Gucci. Buty w dniu premiery sprzedawano w cenie detalicznej, aż 180 dolarów (trzy razy więcej niż niektóre Blazer SB), przez co początkowo, nie odniosły one sukcesu. Minęły lata i aktualnie za to limitowane wydanie trzeba zapłacić nawet kilka tysięcy złotych. Za inne równie ciekawe wersje uznaje się projekt Virgila Abloh z OFF-WHITE, modowej marki Comme des Garcons, czy Hiroshi Fujiwara z Fragment Design.
Czy Nike Blazer teraz
Dziś klasyczny Nike Blazer czy to w wersji High, Low, czy też Mid ”77, to jeden z niewielu modeli butów na rynku, które przetrwały nieustanną ewolucję społeczeństwa. Sylwetka ta wygrywa swoją ponadczasową prostotą, która niezależnie od panujących trendów zawsze jest modna. Świeża para Nike Blazer da Wam wygodę i potrzebne wsparcie w szalonej lub stonowanej odsłonie, w zależności, na jaką się zdecydujecie nadając Waszej stylizacji niewymuszonego charakteru. W Worldbox znajdziecie szeroki wybór smukłych Nike Blazer jednakowo dla mężczyzn, kobiet oraz młodzieży wykonanych ze skóry, zamszu lub materiałów syntetycznych w wielu kolorach, który sprawdzi się w każdych warunkach. Ich sportowy duch zamknięty w ponadczasowej formie, wyraziste logo i klarownie zaprojektowana cholewce sprawia, że jest to niezbędny dodatek każdego ubioru, który pozwoli Ci wyrazić Twój osobisty styl i charakter.
Nike Blazer w nowej odsłonie
Chociaż Nike Blazer jest uwielbiany przez entuzjastów miejskiego stylu za swój klasyczny design i prostotę, to gigant z Oregonu co jakiś czas proponuje nam nieco odświeżone wersje kultowych Nike Blazer. Dla Pań pojawiła się odsłona, która nie tylko dodaje nam więcej stylu, ale również trochę więcej centymetrów. Nike Blazer Low Platform to damskie sneakersy posiadające nadal tę samą klasyczną cholewkę do której dodano przyciągającą uwagę podeszwę na platformie. Różne kolorystyki sprawią, że z łatwością dobierzesz kolor, który będzie pasował do Twoich stylizacji.
Mówi się, że lepiej nie poprawiać tego, co działa dobrze, jednak Nike poszedł o krok dalej i postanowił jeszcze bardziej udoskonalić swoją legendę. Kolejną nowością jest model Nike Blazer Mid ’77 Jumbo oraz wersja z niską cholewką, czyli Nike Blazer Low ’77 Jumbo. Wyższy model Jumbo wyróżnia się elastycznym zapiętkiem z fakturą przypominającą sztruks i dużym uchwytem, który ułatwia zakładanie oraz zdejmowanie Nike Blazer. Podeszwa zewnętrzna w Nike Blazer Mid ’77 Jumbo ma podwyższony bieżnik w jodełkę, co jeszcze bardziej podkreśla jej klasyczny styl. Wyrazistości Twojej stylizacji i śmiałego charakteru dodadzą grube sznurowadła, duże logo Swoosh oraz szwy z grubych nici - te akcenty zastosowano w obu wersjach Blazer Jumbo. Jednak nadal nie brakuje detali z klasycznego wydania Blazer, które nadają całości oldschoolowy, koszykarski styl z lat 70.
Jeśli jesteś fanem tych legendardnych sneakersów, ale chciałbyś odrobiny świeżości w swojej garderobie – uzupełnij kolekcję o Nike Blazer Low Platform lub Nike Blazer ’77 Jumbo.